BUŁGARIA: PŁOWDIW I OKOLICE - CO ZOBACZYĆ

Nesebyr czy Sozopol? Mówi się, że te dwa nadmorskie miasteczka walczą o miano tego najpiękniejszego w Bułgarii. Jednakże w środkowej części kraju mają mocnego konkurenta. Do tego jakże zaszczytnego tytułu mocno aspiruje też drugie co do wielkości miasto w tym państwie i jednocześnie jedno z najstarszych w Europie! Chodzi o Płowdiw. Malownicze zakątki, pozostałości po Rzymianach to tutaj chleb powszedni. W dzisiejszym wpisie mamy dla Was gotowy plan jednodniowej wycieczki po Płowdiw i okolicach. Jeśli jesteście gotowi, to zapraszamy :)

1. PŁOWDIW

Płowdiw, miasto leżące w środkowej części Bułgarii, jest drugim pod względem wielkości w kraju. Niekiedy określa się je mianem "małego Rzymu", z uwagi na swoje położenie. Miasto leży bowiem, podobnie jak stolica Włoch, na siedmiu wzgórzach, z czego aż 3 znajdują się na terenie Starego Miasta. I to właśnie ta część, wpisana na Listę UNESCO, wyróżnia się malowniczą plątaniną uliczek, wąskich zaułków i charakterystycznych domostw. To właśnie tu warto "pogubić się", by poczuć ducha dawnego Płowdiw, poprzecinanego starożytnymi pamiątkami po czasach panowania Rzymian na tym terenie. 

Jednym z najważniejszych i najbardziej reprezentatywnych zabytków w Płowdiw są ruiny Teatru Rzymskiego. Zgodnie z większością źródeł historycznych, ta imponująca budowla powstała w latach 116-117, na polecenie cesarza Trajana. W latach swojej świetności mógł on pomieścić nawet 7000 widzów. Co ciekawe, widownia wraz z fragmentem sceny wydrążona jest w skalnym zboczu, co zdecydowanie wpływało i nadal wpływa na akustykę tego miejsca. Jak nie trudno się domyślić, teatr obecnie jest areną wielu wydarzeń. Odbywają się tu wszelkiego rodzaju koncerty oraz eventy kulturalne.

 

Dalej na południe, praktycznie już na samym końcu Starego Miasta, znajduje się antyczne Forum Romanum. Ciekawostką jest fakt, że w tym miejscu istniało inne starożytne miasto - Philippopolis. Jest to nic innego niż plac rzymski, przy którym niegdyś odbywały się spotkania i najważniejsze wydarzenia. I teraz zaskoczenie - odkryto je dopiero w 1971 roku, w czasie budowy budynku pocztowego! Szersze prace archeologiczne prowadzono natomiast w 2012 roku, kiedy odsłonięto obszar o powierzchni około 400 metrów kwadratowych.

 

Kolejną pamiątką po Rzymianach, którą szczyci się Płowdiw, jest Stadion Rzymski. Wzniesiono go na przełomie II i III wieku na polecenie cesarza Hadriana, a jego pierwowzorem była ponoć podobna budowla z greckich Delf. W okresie świetności na stadionie mogło zasiąść nawet 30 tysięcy widzów. Obiekt był imponujący, gdyż liczył sobie aż 240 metrów długości i 50 szerokości. Dzisiaj widać jedynie niewielki fragment, ale dający wyobrażenie jak mogło to wyglądać przed wiekami.

 

W zasadzie naprzeciw rzymskiego stadionu wznosi się bryła jednego z najstarszych europejskich meczetów! Meczet Dżumaja wzniesiono w XIV stuleciu, na miejscu dawnej cerkwi prawosławnej. Szczyci się on przede wszystkim 23-metrowym minaretem oraz trzema monumentalnymi kopułami. Podobnie jak meczet sofijski, także i ten można zwiedzać bez najmniejszych trudności, oczywiście pomijając godziny przeznaczone na modlitwę. Należy jednakże pamiętać o zdjęciu obuwia, a kobiety o zasłonięciu włosów.

 

 

Spacer po Płowdiw możecie zakończyć na wzgórzu Nebet Tepe. Jak podają niektóre ze źródeł, to właśnie tutaj, dokładnie w tym miejscu odnaleziono pierwsze ślady człowieka, które datowane są nawet na 4000 lat przed naszą erą! Ponadto, w zamierzchłych czasach istniała tu pierwsza, tracka osada. Dzisiaj można stąd podziwiać panoramę na praktycznie całe miasto Płowdiw.

  

2. MONASTYR BACZKOWSKI

Tego miejsca absolutnie nie sposób pominąć na trasie. Monastyr Baczkowski swoimi rozmiarami i rangą ustępuje jedynie Monastyrowi Rilskiemu. Jest zatem jednym z najważniejszych w całej Bułgarii, a jego piękno, klimat i harmonia na długo pozostają w pamięci. Jest on położony około 30 kilometrów od Płowdiwu i mniej więcej 10 od niewielkiego miasta Asenowgrad, w głębokiej dolinie rzeki Czepełarskiej. Został założony w 1083 roku przez bizantyjskiego dowódcę Grigorija Bakurianiego i jego brata Abasiusa. Początkowo był zamieszkany wyłącznie przez gruzińskich mnichów, a nabożeństwa odbywały się jedynie w języku gruzińskim. W XV wieku Turcy splądrowali i niemal całkowicie zniszczyli świątynię. Odbudowa klasztoru zajęła blisko 200 lat, bowiem dopiero na początku XVII stulecia został ponownie oddany do użytku. Na jego terenie znajdują się aż cztery cerkwie. Najstarsza z nich to pochodząca z przełomu XII i XIII wieku Cerkiew św. Archaniołów, natomiast główna Cerkiew Zaśnięcia Matki Boskiej skrywa słynącą z cudów Ikonę Matki Boskiej z Dzieciątkiem przywiezioną na początku XIV wieku z terenów dzisiejszej Turcji. Co ciekawe, jej kopię otrzymał w 2002 roku Jan Paweł II podczas bułgarskiej pielgrzymki. Samo otoczenie Monastyru też zasługuje na uwagę. Nieczęsto bowiem zdarza się, by dziedzińce zdobiły... drzewa. A te w Monastyrze Baczkowskim są wręcz olbrzymie i nadają całości niepowtarzalnego klimatu. Jeśli tylko nie natraficie tu na tłumy odwiedzających, to z pewnością wizyta w tym miejscu będzie niezapomniana. 

 

3. TWIERDZA ASENA

Na tłumy turystów z pewnością nie natraficie natomiast w ostatnim miejscu jakie chcemy Wam dzisiaj przybliżyć. To górująca nad miejscowością Asenowgrad Twierdza Asena, a w zasadzie malownicze ruiny rozrzucone po wzgórzu. Na przełomie V i IV wieku p.n.e. warownię wznieśli Trakowie, następnie ich miejsce zajęli Rzymianie, potem Bizantyjczycy, aż wreszcie w IX stuleciu przeszła w ręce Bułgarów. Była ważnym punktem obronnym szlaku z Płowdiwu do Konstantynopola, a jej wzmocnienia dokonał w 1231 roku car Iwan Asen II, od którego wzięła swą nazwę. Dostęp do twierdzy był możliwy tylko z jednej strony, a co za tym idzie, pozostawała praktycznie nie do zdobycia. Do dzisiejszych czasów ostała się w zasadzie jedynie Cerkiew Bogorodica Petriczka, która z każdego miejsca rozległych ruin wygląda na górskim tle naprawdę obłędnie. Warto więc wspiąć się na najwyższe partie twierdzy i stamtąd podziwiać widoki. Wstęp: 7 BGN - bilet normalny. 

MAPA ATRAKCJI:

 

Tradycyjnie, aby jak najbardziej ułatwić Wam organizację, jak zawsze zostawiamy mapkę z zaznaczonymi na niej wszystkimi opisanymi przez nas atrakcjami. Korzystajcie do woli :)

I tym sposobem przygotowaliśmy dla Was plan jednodniowej wycieczki po Płowdiw i okolicach. My właśnie tak zrobiliśmy - nocowaliśmy w Sofii i z samego rana ruszyliśmy w trasę. Zwiedziliśmy Monastyr, następnie Twierdzę Asena, by około południa dojechać do Płowdiw. Oczywiście jeśli uda Wam się wygospodarować więcej czasu na zwiedzanie tych okolic to jeszcze lepiej. Wszystko zależy tylko od Was :) 

 

Do zobaczenia!