ŚLADAMI HARREGO POTTERA PO EDYNBURGU
Są wśród Was fani Harrego Pottera? Jeśli tak, to poniższy post będzie dla Was z pewnością wyjątkowy. Wybierzemy się bowiem wspólnie na spacer po Edynburgu śladami jednego z najbardziej znanych czarodziejów. Spytacie dlaczego? Odpowiedź jest szalenie prosta. To właśnie w stolicy Szkocji narodziło się wiele pomysłów dotyczących tejże sagi. J.K. Rowling spacerując po Edynburgu inspirowała się miastem, ulicami, postaciami i "przelewała" je na karty swoich powieści. Tutaj naprawdę jest magicznie. Zatem różdżki w dłonie i ruszamy w drogę :)
1. ODCISK DŁONI J.K.ROWLING
Inspiracje inspiracjami, ale jest w Edynburgu trwały ślad wskazujący na silny związek autorki ze stolicą Szkocji. W 2008 roku J.K. Rowling odcisnęła tu swoje dłonie. W czasie spaceru śladami Harrego Pottera warto więc i to miejsce umieścić na swojej mapie zwiedzania. Odcisk możecie zobaczyć tuż przy wejściu do budynku Edinburgh City Chambers, który znajduje się przy słynnej Royal Mile. Traficie na pewno, nie sposób go przeoczyć.
2. GREYFRIARS KIRKYARD
Zwiedzając Edynburg "śladami Harrego Pottera" tego miejsca nie sposób pominąć w swoich planach. To właśnie tutaj, na Greyfriars Kirkyard, przychodziła J.K. Rowling w poszukiwaniu inspiracji.
Przechadzając się między nagrobkami rozglądała się po inskrypcjach i
nazywała swoich bohaterów imionami i nazwiskami z grobów. Tak powstały
postaci choćby profesora Moody'ego, profesor McGonagall, a także Tego,
Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać. To właśnie pod nagrobek Thomassa
Riddell'a ciągną tłumy fanów. Ponoć pochowany jest tu również niejaki "Potter", ale jego mogiły nie udało nam się odnaleźć. Więcej na temat Greyfriars Kirkyard przeczytacie w naszym poście "Edynburg - co zobaczyć - TOP 15", który znajdziecie tutaj.
3. GEORGE HERIOT'S SCHOOL
Cztery wieże, cztery domy i olbrzymia gotycka bryła... coś Wam to przypomina? Kto odpowiedział Hogwart, ten ma 100% racji! Ale czy ktoś wie gdzie słynny zamek znajduje się naprawdę? Ktokolwiek, poza J.K. Rowling oczywiście. Zapewne nikt, ale wiemy czym autorka prawdopodobnie inspirowała się tworząc budynek najsłynniejszej w świecie szkoły magii. Tą inspiracją jest George Heriot's School, położona nieopodal, a w zasadzie tuż za bramą Greyfriars Kirkyard. Gotyk się zgadza, cztery wieże też, zatem jakieś ziarnko prawdy w tym być musi. Warto przystanąć tu na moment, bowiem sama architektura tejże placówki robi spore wrażenie.
4. VICTORIA STREET
J.K. Rowling przez kilka lat mieszkała w Edynburgu. Nic więc dziwnego, że inspiracji poszukiwała także w najzwyklejszych ulicach i domach. Najzwyklejszych kiedyś, ale teraz, po bliższym spotkaniu, okażą się one tymi magicznymi. Tak jest na przykład z jedną z ulic Starego Miasta - Victoria Street. To właśnie ona posłużyła jako inspiracja do stworzenia słynnej Diagon Alley, czyli Ulicy Pokątnej.
To tutaj kilkuletni Harry Potter udaje się na swoje pierwsze magiczne zakupy, kupuje książki, dostaje Hedwigę i tutaj zostaje mu przydzielona różdżka. Victoria Street jest naprawdę super! To klimatyczna uliczka, w którą warto zapuścić się na dłużej. Znajdują się tu również dwa sklepiki, gdzie znajdziecie cały
przegląd pamiątek związanych z Harrym Potterem. O tym jednak za chwilę. Na temat Victoria Street piszemy również w naszym poście "Edynburg - co zobaczyć - TOP 15", który znajdziecie tutaj.
5. THE ELEPHANT HOUSE
Kolejne miejsce na mapie Edynburga, które fani Harrego Pottera powinni odwiedzić. O kawiarni The Elephant House mówi się, że to właśnie tu powstały pierwsze zdania książki "Harry Potter i Kamień Filozoficzny". Tak mówią nawet sami właściciele lokalu. To jednak nie do końca prawda! Autorka wyraziła się jasno, że rzeczywiście pisała tutaj powieści, ale nie tam po raz pierwszy przelała swoje pomysły na papier. Obecnie kawiarnię można podziwiać jedynie z zewnątrz. W 2021 roku wybuchł w niej pożar, a lokal został tymczasowo zamknięty. Znajdziecie go bez trudu, należy jedynie wypatrywać czerwonego szyldu i słonia na ulicy George IV Bridge.
6. THE BALMORAL HOTEL
Spytacie, co hotel może mieć wspólnego z Harrym Potterem? Okazuje się, że może i to bardzo wiele. The Balmoral Hotel to bowiem miejsce, w którym J.K. Rowling zakończyła pisanie ostatniej części sagi - "Harry Potter i Insygnia Śmierci". Zrobiła to w apartamencie na 5 piętrze, którego wnętrze strzeżone jest przez drzwi w fioletowym kolorze. W środku ponoć nadal znajduje się biurko i krzesło, przy którym autorka kleciła ostatnie zdania powieści. Chętni mogą spróbować dostać się przed pokój o numerze 552, a Ci z bardziej zasobnym portfelem nawet go wynająć. Uprzedzamy, nie będzie to jednak tania przyjemność ;)
7. MUSEUM CONTEXT I THE ENCHANTED GALAXY
Wracamy z powrotem na Pokątną, to znaczy na Victoria Street. Jak napisaliśmy wcześniej, znajdują się tu dwa sklepiki, gdzie znajdziecie praktycznie wszystko, co może być związane z Harrym Potterem. Począwszy od zwykłych magnesów
na lodówkę, poprzez słynne piwo kremowe, szaty czy Tiary Przydziału, a
na różdżkach skończywszy. Sklepiki znajdują się praktycznie naprzeciwko siebie i co chwilę wpuszczają i wypuszczają kolejne fale Potteromaniaków. To Museum Context i The Enchanted Galaxy. Co ciekawe, ten pierwszy ma aż dwa piętra wypełnione gadżetami z serii o Harrym, a na najwyższym poziomie znajduje się nawet lustro z napisem o otwarciu Komnaty Tajemnic, głową bazyliszka i księgą gości. Punkt obowiązkowy dla każdego fana!
MAPA ATRAKCJI:
Na zakończenie pytanie do Was. Zwiedzaliście kiedykolwiek w taki sposób? Odwiedzając miejsca opisane w książkach, czy pokazane w filmach? Jeśli tak, to podzielcie się z nami gdzie byliście i co udało się Wam zobaczyć. Wydaje się, że to sposób na zupełnie nowe odkrywanie świata ;)
Do zobaczenia!
Hej, chodziłyśmy z córką parę lat temu po Londynie śladami Harrego Pottera tzn. tam gdzie był kręcony. Bardzo fajna sprawa! Teraz córka sama niestety będzie po Edynburgu chodzić śladami inspiracji.
OdpowiedzUsuńCześć! Edynburg jest niesamowity pod tym względem :) można się inspirować praktycznie każdą uliczką ;)
Usuń