TOP 5 ZAMKÓW POŁUDNIOWO-ZACHODNIEJ IRLANDII

Pocztówkowe pejzaże, legendy o duchach czy rycerzach, baszty, wieże obronne oraz zwodzone mosty. Tak, nie ma prawa być inaczej - dzisiaj będzie o irlandzkich zamkach. O tych słynnych, ściągających tłumy nawet z najdalszych zakątków świata, jak i o tych mało znanych, ale nie mniej istotnych dla kultury kraju. To co, gotowi na "podróż w przeszłość"? Jeśli tak, to zaczynamy. Mamy dla Was nasze, jak zawsze subiektywne, TOP 5 zamków południowo-zachodniej Irlandii. Zapraszamy :)  


1. BLARNEY CASTLE

Nie może być inaczej. Nasz przegląd zamków południowo-zachodniej części Irlandii musimy rozpocząć od jednej z najsłynniejszych atrakcji w całym kraju, czyli od Zamku Blarney. Sama forteca położona jest w malowniczym ogrodzie, który zwiedzać można do woli, ale wszyscy i tak pędzą do zamku, a konkretnie na jego wieżę. Po co? Po to, by złożyć pocałunek... ale o tym za chwilę. Budowę Blarney Castle rozpoczęto około 1480 roku, jako siedzibę dla słynnego rodu MacCarthy. Zamek jest tak naprawdę wieżą mieszkalną o kilku kondygnacjach, otoczoną murem obronnym, z którego jednak pozostały jedynie fragmenty. Teraz wróćmy do wspomnianego pocałunku. Z zamkiem związana jest legenda dotycząca wmurowanego w jego mury obronne, przywiezionego przez proroka Jeremiasza, mitycznego wapiennego kamienia, zwanego Kamieniem z Blarney. Otóż każdy, kto go pocałuje, ma uzyskać dar elokwencji i przekonywania oraz łatwość wypowiedzi oraz konwersacji. Nie jest to jednak zadanie łatwe, bo należy to zrobić do góry nogami! Kamień wmurowany jest w trudno dostępnym miejscu, a śmiałek chcący go pocałować musi trzymać się specjalnej barierki, położyć się na plecach i wychylić mocno głowę do tyłu. Oczywiście jest to zabieg dość mocno skomercjalizowany, ale i tak wywołuje dreszczyk emocji. Czy posiądziemy dar elokwencji? Czas pokaże, aczkolwiek cała nasza trójka kamień pocałowała ;) Wstęp: 23,00€ - bilet normalny, 11,00- dzieci do 6 roku życia. Wejściówki obejmują zarówno zamek, jak i ogrody.






2. ROCK OF CASHEL

Po Klifach Moheru, Dublinie oraz Zamku Blarney to właśnie Rock of Cashel może zostać uznany za "czwartego do brydża" wśród największych magnesów przyciągających do Irlandii!!! Choć nie jest to stricte zamek, to jednak ten zespół budowli sakralno - obronnych nie mógł się nie znaleźć w naszym zestawieniu. Monumentalne ruiny widać już z daleka, bowiem usytuowane są, jak sama nazwa wskazuje, na skale. Z miejscem tym wiąże się wiele legend oraz podań. Mówi się, że owa skała powstała dzięki Szatanowi, który przelatując nieopodal, zrzucił wielki głaz próbując trafić nim w św. Patryka. Inna z kolei opowiada, że to właśnie tutaj Święty Patryk zerwał koniczynę, by na jej przykładzie tłumaczyć miejscowym ideę Trójcy Świętej. Od tego zdarzenia przyjęto koniczynę za nieoficjalny symbol Irlandii. Jedno jest pewne - historia Rock of Cashel sięga czasów starożytnych, kiedy to znajdował się tu jeden z celtyckich ośrodków religijnych. Tutaj też odbywały się ceremonie koronacji królów Munsteru, a miejsce to upamiętnia obecnie replika pochodzącego z V wieku krzyża św. Patryka. Najstarsza i najbardziej rzucająca się w oczy budowla Rock of Cashel to 28-metrowa okrągła wieża, prawdopodobnie pochodząca z X stulecia. Olbrzymich rozmiarów katedra to natomiast efekt działań budowniczych z XIII wieku. Na terenie wokół niej znajdują się pozostałości rozległego cmentarza. Rozciąga się stąd również malowniczy widok na całą okolicę, z widocznymi w oddali ruinami XIII-wiecznego Hore Abbey, będącego ostatnim klasztorem cysterskim ukończonym przed reformacją. Niezwykle istotnym elementem kompleksu Rock of Cashel jest także Cormac’s Chapel, datowana na lata 1127 - 1134. Jest to najstarszy kościół irlandzki, w którego wnętrzu znajduje się sarkofag, gdzie rzekomo został pochowany jeden z najsłynniejszych starożytnych władców Irlandii - Cormac Mac Airt. Jeśli choć przez myśl Wam przechodzi, że podczas Waszej podróży do Irlandii możecie pominąć Rock of Cashel, to jesteście w błędzie. To miejsce fantastyczne, pełne zakamarków, tajemnic i tak bardzo oddziałujące na wyobraźnię, że powinno wręcz rozpoczynać listę zwiedzania. Fenomen przez duże, wręcz bardzo duże, "F"!!! Wstęp: 8,00€ - bilet normalny, dzieci - wejście bezpłatne. Cormac’s Chapel - 3,00€.
 






3. ROSS CASTLE

Zamek Ross opisywaliśmy już przy okazji postu na temat Parku Narodowego Killarney - znajdziecie go tutaj. Jednak nie mógł on również nie trafić do "zamkowego" zestawienia. Ross Castle to bowiem jeden z najsłynniejszych zamków w całym kraju. Zbudowany został przez rodzinę O’Donoghue prawdopodobnie w 1420 roku. Jego strategiczne położenie przez długi czas pozwalało odpierać ataki wroga, i co ciekawe Ross był ostatnią twierdzą jaką władali Irlandczycy aż do zdobycia go w 1653 roku przez wojska Olivera Cromwell'a  - wodza XVII-wiecznej brytyjskiej wojny domowej. W kolejnych wiekach zamek często zmieniał właścicieli, by wreszcie wrócić w ręce państwa irlandzkiego pod koniec lat 70-tych ubiegłego stulecia. Na wprost twierdzy ustawiono 2 ławeczki, jest także romantyczny mostek i to właśnie stąd można podziwiać go w całej okazałości, i to stąd jest on najczęściej fotografowany. Patrząc na zdjęcia, nie ma się co temu dziwić. Wstęp: 5,00€ - bilet normalny, dzieci - wejście bezpłatne.





4. CAHIR CASTLE

Jest jednym z największych i najlepiej zachowanych zamków na terenie Irlandii! Co więcej, z uwagi na swoje położenie na wyspie na rzece Suir oraz umocnienia i grube mury, uchodził za twierdzę nie do zdobycia. Wybudowano go w 1142 roku, za sprawą księcia Thomondu - Conora O'Brien'a. Z kolei od 1372 roku każdy kolejny właściciel posiadłości miał prawo do tytułowania siebie jako Lord Cahir. Na przestrzeni wieków warownia sukcesywnie była rozbudowywana i umacniana, co zaowocowało XVI-wieczną opinią, że Cahir jest jedną z najpotężniejszych i najlepiej ufortyfikowanych irlandzkich twierdz. Niestety zamek padł 25 maja 1599 roku w czasie irlandzkiej wojny dziewięcioletniej, a jego zdobywcą został dowodzący wojskami angielskimi Robert Devereux. W 1961 roku przeszedł na własność państwa i został udostępniony zwiedzającym. Warownia często wykorzystywana jest jako plan filmowy przy kręceniu historycznych filmów. Powstały tu takie obrazy jak choćby "Excalibur", "Ostatni Pojedynek" czy serial "Tudorowie". Wstęp: 5,00€ - bilet normalny, 3,00€ - bilet ulgowy.







5. BUNRATTY CASTLE

Na koniec dość interesująca forteca, której wygląd może wskazywać na to, iż to budowla niedokończona. Zamek Bunratty to bowiem jakby jedna korpulentna wieża i nic więcej. To jednak cała budowla, doskonale zachowana i imponująco prezentująca się zarówno z bliska, jak i z dalszej odległości - choćby przejeżdżając tuż obok drogą szybkiego ruchu. Zamek, który możemy podziwiać obecnie to efekt prac poczynionych przez rodzinę MacNamara w 1425 roku. Jak to bywa w przypadku tego typu obiektów, na przestrzeni wieków wędrował on z rąk do rąk, by ostatecznie pożegnać ostatnich właścicieli w 1804 roku i stopniowo popadać w ruinę. Nikt nie interesował się posiadłością przez 150 lat, i dopiero w 1956 roku odrestaurował go wicehrabia Gort. Cztery lata później budynek został otwarty dla szerokiej publiczności. Obok zamku Bunratty znajduje się skansen, który jest rekonstrukcją wioski irlandzkiej z XIX wieku. Można tu zobaczyć tradycyjne irlandzkie chaty, kościół, szkołę, a nawet pub. Każdy budynek został zrekonstruowany z oryginalnych materiałów i jest wyposażony w przedmioty z epoki. Wstęp: 26,00€ - bilet normalny, 17,00- bilet ulgowy. Wejściówki obejmują zarówno zamek, jak i skansen.




MAPA ATRAKCJI:
 
Tradycyjnie, aby jak najbardziej ułatwić Wam organizację wyjazdu i zwiedzania, jak zawsze zostawiamy mapkę z zaznaczonymi na niej wszystkimi opisanymi przez nas powyżej zamkami. Korzystajcie do woli :)


Choć zdecydowanie częściej wymienia się te szkockie, francuskie czy czeskie, to i Irlandia ma w temacie zamków wiele do powiedzenia. Dość powiedzieć, że praktycznie w każdym mijanym większym mieście, ale też i malutkiej wioseczce, są jakieś ruiny, pozostałości, jak również olbrzymich rozmiarów fortece. Irlandia zamkami stoi, to nie podlega dyskusji. I co najlepsze, znaczna większość tych warowni jest doskonale zachowana! Dbałość o zabytki, odpowiedni mikroklimat, ale też i szacunek do tradycji - to wszystko sprawia, że po dziś dzień te cuda sprzed wieków wciąż są możliwe do zwiedzania. A Wy lubicie zwiedzać zamki? Czy raczej omijacie tego typu zabytki? Dajcie znać :)
 
Do zobaczenia!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

EDYNBURG - CO ZOBACZYĆ - TOP 15

SARDYNIA - CO ZOBACZYĆ - TOP 10 ATRAKCJI NA POŁUDNIU WYSPY

WIELKOPOLSKIE WĘDRÓWKI: TOP 10 ZAMKÓW I PAŁACÓW WIELKOPOLSKI

ŚLADAMI HARREGO POTTERA PO EDYNBURGU

JEZIORO COMO - VARENNA, BELLAGIO, LECCO

Z DUBLINA NA KLIFY - PÓŁWYSEP HOWTH

TOP 5 PLAŻ NA POŁUDNIU SARDYNII

ŠTRBSKÉ PLESO I WYCIECZKI PO OKOLICY

TOP 5 MIEJSC, KTÓRE TRZEBA ZOBACZYĆ NA KORFU

BRUGIA - CO ZOBACZYĆ - TOP 10