Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2019

ŻYWE MUZEUM PIERNIKA W TORUNIU

"Popierniczmy razem" - w zasadzie tak powinien brzmieć tytuł dzisiejszego wpisu. Dotyczy bowiem pieczenia pierników. Pewnie część z Was pomyśli cóż może łączyć tę z pozoru banalną czynność z podróżowaniem. Spieszymy więc donieść, że "pierniczyć" będziemy w nie byle jakim miejscu, bo w samej światowej stolicy tego wypieku, czyli w Toruniu. Jeśli ktoś nie wie jak się do tego zabrać, boi się, że mu pierniki nie wyjdą, a może po prostu chce odkryć wszelkie tajniki związane z tymi słodkościami powinien koniecznie odwiedzić Żywe Muzeum Piernika. My tak zrobiliśmy i dzisiaj chcemy Wam uchylić nieco rąbka tajemnicy, ale przy tym nie zdradzając wszystkich atrakcji tej wyjątkowej piernikarni.  Na początek kilka faktów na temat samego muzeum. Zostało ono założone w 2006 roku i ponoć było inspiracją i natchnieniem dla Rogalowego Muzeum Poznania, które przy tej okazji serdecznie pozdrawiamy. Po ośmiu latach zostało ono rozbudowane, ale o tym za chwilę. Jest uznawane z

KRYMINAŁY Z RÓŻNYCH STRON EUROPY

Przyznać się - zdarza Wam się zabrać książkę i iść z nią do parku, na ławkę czy może po prostu posiedzieć i poczytać w ogrodzie? Wiosenne i za chwilę letnie wieczory wręcz zachęcają by sięgnąć po dobrą literaturę na świeżym powietrzu. Na temat książek podróżniczych na blogu pisaliśmy już kilkukrotnie, ale o kryminałach jeszcze ani razu. Zatem niech i one u nas zagoszczą, bo trzeba Wam wiedzieć iż od tego typu literatury absolutnie nie stronimy. Żeby choć jednak jakiś wątek krajoznawczy wpleść do dzisiejszego wpisu wybraliśmy dla Was tytuły z różnych krajów europejskich. Zapraszamy! "GDZIE JESTEŚ LENO?" - JOANNA OPIAT - BOJARSKA Na początek propozycja z naszego rodzinnego fyrtla, czyli z Poznania. Właśnie z tego powodu sięgnęliśmy po tę książkę, której akcja dzieje się w samym sercu stolicy Wielkopolski. Dodatkowo porusza ważny, powszechny problem. Młoda dziewczyna wychodzi wieczorem z domu, wybiera się ze znajomymi do klubu, a następnie ślad po niej zanika. Czy nie